
Operatorzy z Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu, przez całą dobę czuwają, aby mieszkańcy Warszawy mogli być bezpieczni. Czasami są w stanie zapobiec niebezpiecznemu zdarzeniu, kiedy indziej reagują, gdy coś już się wydarzy. Zawsze jednak są gotowi służyć pomocą.
Bójki i pobicia są częstym zjawiskiem obserwowanym przez operatów monitoringu miejskiego w przestrzeni miejskiej. Jednej z majowych nocy przy zbiegu ulic Grójeckiej i Radomskiej operator zauważył dyskutujących dwóch młodych mężczyzn. Mężczyźni udali się w ul. Kopińską, gdzie jeden z mężczyzn uderzył drugiego, a ten przewrócił się na chodnik. Sprawa została przekazana oficerowi dyżurnemu Komendy Rejonowej Policji Warszawa III.
Do podobnego zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych przy ul. Belgradzkiej w pobliżu zejścia do metra, gdzie operator monitoringu miejskiego zauważył grupę ośmiu osób. Po chwili jeden z mężczyzn zaczął bić stojącego obok kolegę. Do napastnika dołączyła kobieta i jeszcze jeden mężczyzna, który kopnął poszkodowanego w twarz. Następnie głównego agresora pobił i kopnął w twarz jeszcze inny mężczyzna z grupy. O zdarzeniu został poinformowany oficer dyżurny. Część osób oddaliła się przed przybyciem Policji, a pozostała część została pouczona przez funkcjonariuszy.
Przy skrzyżowaniu alei Stanów Zjednoczonych z ulicą Saską operator monitoringu zauważył bójkę pomiędzy dwoma mężczyznami, którzy wcześniej stali na przystanku autobusowym. Jeden z mężczyzn przewrócił drugiego na chodnik. O zaistniałej sytuacji został powiadomiony radiooperator Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII. Po chwili obaj mężczyźni wrócili na przystanek. Jeden z mężczyzn pokazał drugiemu broń – długi karabin, który wyciągnął z podłużnej torby. Po zgłoszeniu zdarzenia, interweniował patrol Policji.
Kolejnym negatywnym zjawiskiem obserwowanym w przestrzeni miejskiej są uszkodzenia i dewastacje mienia. W nocy operator monitoringu miejskiego zauważył mężczyznę, który rzucił cegłą w szybę pobliskiego baru i pośpiesznie się oddalił na pobliski przystanek PKP Rembertów. O zdarzeniu został powiadomiony oficer dyżurny Policji, a wysłany na miejsce patrol zatrzymał sprawcę.
W nocy przy Galerii Grochów operator monitoringu zauważył dwóch chłopców i dwie dziewczyny, którzy zabrali dwa krzesła z ogródka jednej z kawiarni. Wszyscy udali się na przystanek autobusowy przy pętli autobusowej. Tam rzucali krzesłami, dewastowali posadzone drzewko, zerwali plakat umieszczony w wiacie przystankowej oraz spożywali alkohol. O zdarzeniu został powiadomiony funkcjonariusz Straży Miejskiej m.st. Warszawy, który na miejsce wysłał patrol Straży.
Na skrzyżowaniu ul. Puławskiej z ul. Madalińskiego operator monitoringu miejskiego zauważył w nocy mężczyznę malującego sprayem po budynkach i przystankach. O powyższym fakcie został powiadomiony oficer dyżurny Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Mężczyzna został zatrzymany przez patrol i przewieziony na komisariat Policji.
Nad ranem przy ul. Górczewskiej operator monitoringu zauważył trzy osoby idące chodnikiem. Po chwili jeden z mężczyzn wywrócił słup z oznaczeniem przystanku autobusowego, następnie wybiegł na środek ulicy, a pozostałe osoby dołączyły do niego, dalej idąc środkiem ulicy. Osoby wyciągnęły białoczerwony słupek odgradzający jezdnię i rzucili go na przejście dla pieszych. O zdarzeniu został poinformowany operator Straży Miejskiej.
Operatorzy monitoringu miejskiego bardzo często obserwują kradzieże lub przywłaszczenia cudzej rzeczy. W godzinach popołudniowych przy Placu Szembeka operator zauważył nietrzeźwego mężczyznę, któremu inny mężczyzna wyjął z kieszeni telefon komórkowy oraz portfel. Poinformowany został oficer dyżurny Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.
W godzinach późnowieczornych przy Dworcu Południowym operator zauważył dwóch mężczyzn, którym inny mężczyzna zabrał plecak. Poszkodowani mężczyźni udali się za mężczyzną, doszło do szamotaniny, a mężczyzna który zabrał plecak pobił poszkodowanych. O zaistniałym zdarzeniu powiadomiony został oficer dyżurny Komendy Rejonowej Policji Warszawa II. Interweniował patrol Policji, a jednego z mężczyzn zabrała karetka pogotowia ratunkowego.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na ul. Targowej, gdzie mężczyzna ciągnął za sobą wózek z czarnym pudłem w kształcie trumny z napisem „martwy obywatel”. Do pudła były przymocowane dwie flagi państwowe. Incydent został zgłoszony oficerowi dyżurnemu Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI.
Każdego dnia pracownicy Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu zgłaszają dziesiątki różnego rodzaju zdarzeń. Wszystko po to, aby w mieście było bezpiecznie, nawet gdy w pobliżu nie ma funkcjonariuszy Policji, czy Straży Miejskiej m.st. Warszawy.