
Operatorzy z Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu, przez całą dobę czuwają, aby mieszkańcy Warszawy mogli być bezpieczni. Czasami są w stanie zapobiec niebezpiecznemu zdarzeniu, kiedy indziej reagują, gdy coś już się wydarzy. Zawsze jednak są gotowi służyć pomocą.
Zwracają też uwagę na dziwne zachowania, do których dochodzi w zasięgu kamer monitoringu miejskiego. Przy Placu Szembeka przed sklepem monopolowym operator monitoringu miejskiego zaobserwował mężczyznę przekazującego innemu rower miejski. Z informacji uzyskanej od operatora Veturillo rower od czterech dni widniał w systemie jako poszukiwany. Po kilkunastu minutach mężczyzna oddalił się z pola widzenia kamery. O zaistniałej sytuacji poinformowany został operator Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.
Operatorzy są czujnymi obserwatorami przestrzeni miejskiej. W godzinach popołudniowych na przystanku tramwajowym „Rondo Waszyngtona” operator z Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu zauważył porzucony plecak. W krótkim czasie do plecaka zbliżył się mężczyzna, przeszukał plecak, zawartość schował do kieszeni kurtki, wreszcie zabrał plecak i odjechał tramwajem nr 7 w kierunku Śródmieścia. O całym zajściu poinformowany został oficer dyżurny Policji.
Na warszawskich ulicach bardzo często dochodzi do bójek i pobić, czego przykładem są poniższe zdarzenia. Na ulicy Belgradzkiej przy sklepie spożywczym operator monitoringu miejskiego zauważył mężczyznę w szarej bluzie bez butów, który agresywnie okładał pięściami dwóch mężczyzn leżących na ziemi. Informacja o zdarzeniu przekazana została dyżurnemu numeru alarmowego 112. Na miejsce przyjechał nieoznakowany radiowóz, którego policjanci podjęli interwencję wobec mężczyzny w szarej bluzie. Następnie przyjechał oznakowany radiowóz Policji i pogotowie ratunkowe, które udzieliło pomocy poszkodowanym.
W nocy w pobliżu przestanku autobusowego Conrada 01 w kierunku Bemowa operator z Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu zauważył agresywnego mężczyznę, który kłócił się z kobietą. Przejeżdżający obok kierowca widząc całą sytuację, zatrzymał i w stosunku do agresora użył gazu obezwładniającego, a następnie odjechał w kierunku Bemowa. Zdarzenie zostało zgłoszone do dyżurnego Komendy Rejonowej Policji Warszawa V, który na miejsce zadysponował patrol Policji.
Operatorzy zwracają także uwagę na osoby spożywające alkohol oraz podejrzane substancje. W nocy na parkingu stacji benzynowej w Śródmieściu operator monitoringu miejskiego zauważył samochód osobowy, w którym siedziały trzy osoby. W pewnej chwili do samochodu podeszło dwóch mężczyzn - od strony kierowcy. Ten otworzył drzwi pojazdu. Mężczyzna podał mu banknot, kierowca schował go i przygotował porcję nieznanej substancji. O całym zajściu został poinformowany oficer dyżurny Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV. Podczas kontroli przeprowadzonej przez patrol Policji okazało się, że zażywający substancję to kierowca drugiego samochodu.
W nocy przy Parku Zachodnim na placu zabaw operator z Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu zaobserwował dwóch mężczyzn idących od strony Dworca Zachodniego. Podeszli do jednej z ławek. Jeden z mężczyzn usiadł na ławce, a drugi stanął obok. Siedzący na ławce wysypał na ekran smartfonu nieznana substancję i za pomocą karty bankomatowej podzielił ją na porcje, a następnie zażył. O zdarzeniu został poinformowany dyżurny Komendy Rejonowej Policji Warszawa III.
Pamiętajmy, że każda forma dewastacji miasta nie umknie oczom operatorów. Wieczorem zauważyli młodego mężczyznę, który malował markerem na słupie stacji PKP Falenica oraz po ławkach. O zdarzeniu został powiadomiony oficer dyżurny Komisariatu Policji Warszawa Wawer.
W nocy przy ulicy Górczewskiej operator z Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu zauważył mężczyznę, który przewraca hulajnogę elektryczną, spożywa alkohol oraz rozbija butelki na chodniku i ulicy. O zdarzeniu poinformowany został operator dyżurny Straży Miejskiej m.st. Warszawy - Wola.
W godzinach przedpołudniowych operator monitoringu miejskiego zauważył mężczyznę, który przeszedł przez przejście na czerwonym świetle kopiąc przejeżdżający samochód marki Honda. Po drugiej stronie ulicy Okopowej zaczął kopać osłonę koła zapasowego zaparkowanego samochodu. Mężczyzna skręcił w ulicę Burakowską. O zdarzeniu został poinformowany oficer dyżurny Policji.
To tylko kilka wybranych przykładów interwencji. Każdego dnia operatorzy z Zakładu Obsługi Systemu Monitoringu zgłaszają dziesiątki różnego rodzaju zdarzeń. Wszystko po to, aby w mieście było bezpiecznie, nawet gdy w pobliżu nie ma funkcjonariuszy Policji, czy Straży Miejskiej m.st. Warszawy.