null

Z życia Centrum Powiadamiania Ratunkowego - oszustwo na wnuczka

Drukuj otwiera się w nowej karcie

Na numer alarmowy 112 zadzwoniła przejęta kobieta z informacją, że jej mama prawdopodobnie padła ofiarą oszustwa na wnuczka. Operatorka, która odebrała telefon podeszła do tego zgłoszenia z dużym profesjonalizmem.

W spokojny i rzeczowy sposób wytłumaczyła dzwoniącej kobiecie krok po kroku na czym polega taki rodzaj oszustwa, skąd potencjalni oszuści biorą adresy i numery telefonów. W dalszej kolejności przeprowadziła bardzo dokładny wywiad ze zgłaszającą. Podczas rozmowy padły pytania czy mama zgłaszającej jest sama w domu, czy podawała oszustom jakieś szczegółowe informacje dotyczące swoich oszczędności oraz czy umawiała się z oszustami na przekazanie pieniędzy.

W trakcie rozmowy padła również informacja, że mama zgłaszającej to starsza kobieta, która tak zdenerwowała się informacją o wypadku wnuka, że była gotowa od razu przygotować pieniądze i przekazać je oszustom. Z tego względu operatorka zaproponowała, że do mamy zgłaszającej może przyjechać policja w tej sprawie, aby porozmawiać na temat oszustwa i ją uspokoić oraz przestrzec kobietę, by nie przekazywała nikomu żadnych pieniędzy. Operatorka słusznie zauważyła, że starsze osoby, po takim telefonie od oszustów, którzy równie często podają się za pracowników policji, boją się potem otwierać komukolwiek drzwi. W związku z tym padła podpowiedź aby policjanci, którzy przyjadą na miejsce podali hasło, które pozwoli na ich identyfikację. Po zebraniu dodatkowych informacji m.in. dotyczących adresu, pod który miała się udać policja, operatorka poinformowała zgłaszającą, że przyjęła zgłoszenie i dodatkowo powiedziała kobiecie, aby zadzwoniła do mamy i ją uspokoiła oraz uprzedziła, że przyjadą do niej policjanci.

Pomimo tego, że temat jest szeroko nagłaśniany w mediach, to operatorzy w dalszym ciągu odbierają bardzo dużo telefonów dotyczących oszustwa, na wnuczka, policjanta, pracownika banku. Coraz częściej także słyszą od osób zgłaszających, że zorientowali się podczas rozmowy, że dzwoni do nich oszust. Pomimo tego zdarzają się i takie telefony, w których zgłaszający podają informację, że przekazali pieniądze. Dzieje się tak dlatego, że wszystkie te rozmowy są prowadzone, tak by starsza osoba czuła presję, nie miała czasu na zastanowienie się, a metody oszustów są wciąż modyfikowane i urozmaicane. Dlatego ważne jest, abyśmy uświadamiali starsze osoby, by nigdy nikomu, nie przekazywały pieniędzy bo po drugiej stronie słuchawki może nie być policjanta, tylko oszust.